Teksas to stan umysłu

Autorzy: Artur Owczarski
Teksas to stan umysłu
1 ocen i opinii
Data premiery: 25.10.2020
EAN: 9788366177970
Liczba stron: 592
Wymiary okładki: 165 x 240 mm
Zamów w księgarni
książka + ebook
39,90 zł
KUP W KSIĘGARNI
książka
29,90 zł
KUP W KSIĘGARNI
Opis

Dlaczego Teksas jest taki niezwykły i dlaczego tak bardzo przypomina…Polskę. „Come and take it” - skąd w Teksańczykach taki zadziorny charakter? Dlaczego nawet atomowy okręt podwodny USS Teksas w swoim herbie wpisał „Don’t mess with Texas” (nie zadzieraj z Teksasem)?

Dlaczego miasto Bandera, druga najstarsza polska osada w USA, nosi nadany przez amerykański kongres tytuł „Światowej Stolicy Kowbojów”? To dziedzictwo kulturowe m.in. emigrantów z Opolszczyzny.

Czy mieszkańcy Teksasu wszędzie chodzą z bronią? Dlaczego prawo do posiadania broni jest dla nich nadal święte? Inscenizacje potyczek i napadów. Teksańscy rekonstruktorzy przywracają historię swojego stanu współczesnym.

Ile grzechotników można wyciągnąć z kanalizacji teksańskiego domu? Czy można zabezpieczyć się przed tymi niebezpiecznymi gadami? Gdzie można obejrzeć masowe dojenie i zabijanie grzechotników, a przy okazji zjeść z nich potrawkę ?

Czy teksańskie winnice przegonią swoich kalifornijskich konkurentów? Czy w tym Stanie da się hodować szlachetne szczepy winorośli? Czy jeżdżąc na bykach można utrzymać rodzinę? Ile trwa edukacja zawodowego jeźdźca rodeo?

Dlaczego BBQ urosło w Teksasie niemal do rangi religii? Czy pieczenie cielęcego mostka na tysiąc sposobów może być sposobem na życie? Skąd wiemy, że teksańska wołowina przewyższa smakiem wszystkie inne?

Jak to możliwe, że największe rodeo na świecie, gigantyczna impreza trwająca wiele dni, ściągająca corocznie setki tysięcy widzów i najwyższej klasy artystów do Houston, jest jednocześnie imprezą charytatywną? Jak to się dzieje, że organizują ją zastępy niezliczonych wolontariuszy, a fundusze zebrane na edukację teksańskich dzieci znacznie przewyższają osiągnięcia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?

Narkotyki, przemyt i przemoc. Granica Teksasu z Meksykiem jako granica dwu cywilizacji. Skąd wziął się tam Polak, pilnujący granic USA przed działaniami karteli?
Kolejna książka Artura Owczarskiego, autora bestsellerowej opowieści o słynnej Drodze 66, którą przejechał od krańca do krańca. Tym razem autor odkrywa dla nas Teksas od podszewki. Prowincjonalny, prawdziwy, nielukrowany, nie dla turystów. Za to bardzo, o dziwo, przypominający Polskę.

Opinie
Ocena: 4.00
1 ocen i opinii
Dodaj opinię z ocenę:
4
Jak żyje się w Banderze? Ile trzeba mieć lat, aby startować w rodeo? Czym jest „chicken shit bingo” i dlaczego jest one takie popularne? Teksas to stan, który budzi wiele kontrowersji. Jego mieszkańcy są niepokorni, zadziorni, ale często także bardzo honorowi oraz odważni. „Don’t mess with Texas” – „Nie zadzieraj z Teksasem” (w wolnym tłumaczeniu) to motto, które najlepiej opisuje stan umysłu ludzi mieszkających tam. Teksańczycy potrafią być bardzo przyjaźni, jeśli tylko chcą – ale potrafią być także brutalni i nieprzejednani. Artur Owczarski prowadzi czytelnika poprzez kolejne miejscowości, odsłaniając nam elementy kultury oraz światopogląd różnych osób – zarówno tych, którzy żyją w Teksasie od pokoleń, jak i przyjezdnych. W książce poznajemy m.in. łowców grzechotników, kowbojów, właścicieli rezerwatów… Razem z autorem mamy okazję przyjrzeć się bliżej rodeo w Houston, wziąć udział w BBQ Cook Off czy odwiedzić niejedno ranczo. Na co więc czekać? Pakujmy walizki, a potem dalej, do Teksasu! Howdy! Lektura tej książki tak faktycznie czytania nie przypominała. Owczarski bowiem w niezastąpiony sposób opisywał swoje podróże, a jego język był na tyle plastyczny, że momentami miałam wrażenie, jakbym była jego towarzyszką podróży. Sprawiało to, że naprawdę była to luźna i łatwa lektura, która jednocześnie dostarczyła mi wielu nowych informacji. W niektórych częściach zauważyłam także pojedyncze błędy stylistyczne czy brak kropki na końcu zdania, ale nie były to pomyłki rażące, które miałyby utrudniać mi czytanie. W książce poznajemy absurdy związane z Teksasem, ale także historię tego stanu oraz życia osób, które zdecydowały się tam pozostać. Na początku lektury mentalność Teksańczyków jest dość dziwna i niezrozumiała, momentami nawet miałam wrażenie, że mieszkają tam sami szaleńcy. Jednak po kilkunastu następnych stronach wrażenie to zaczęło się zmieniać, a wraz z kolejnymi rozdziałami coraz bardziej przywykałam do tego stanu umysłu. W Teksasie czas się zatrzymał, jak sam przyznaje Owczarski, i to w tej książce widać. Istnieją tam także dziwne tradycje, częste igranie ze śmiercią jest na porządku dziennym, a rozrywka bywa naprawdę nieprzewidywalna. Dla przykładu zakładanie się, na które pole kurczak zrobi kupę, i to wszystko całkiem na serio i o pieniądze… Cóż, witamy w Teksasie. Poza treścią warto pochwalić także wyraźne i piękne zdjęcia, które zdecydowanie dodają klimatu temu reportażowi. Także wydanie w twardej oprawie oraz śliskie, przyjemne w dotyku kartki są znaczącym plusem tej książki. Jest to kolorowa, interesująca, ale przede wszystkim dobrze napisana pozycja. Bardzo polecam – fanom Teksasu, ale także tym, którzy pierwszy raz zainteresowali się tym stanem. „I wasn’t born in Texas, but I got here as fast as I could” – „Nie urodziłem się w Teksasie, ale przyjechałam tutaj najszybciej, jak mogłem” :)
Zamów w księgarni
książka + ebook
39,90 zł
KUP W KSIĘGARNI
książka
29,90 zł
KUP W KSIĘGARNI